W wieku 22-23 lat całą swoją uwagę poświęciłem trenowaniu bramkarzy i do tej pory mogę cieszyć się pracą-pasją
Pierwsza drużyna KKS Kalisz to nie tylko zawodnicy, ale również osoby, które są dwa kroki z tyłu, a również wykonują mrówczą, ciężką i bardzo pożyteczną pracę. Jednym z takich ludzi jest z pewnością trener bramkarzy w naszym Klubie, Bartosz Ciesielski. Zapraszamy na rozmowę
Poniższa rozmowa krótka z pewnością nie jest, ale czasem spotykamy ludzi, którzy mają tak wiele ciekawego do powiedzenia, że nie da się po prostu tak szybko konwersacji zakończyćA więc… Do rzeczy
KKS Kalisz: Witamy Bartku. Na wstępie, chcieliśmy Cię poprosić o krótkie przedstawienie. Wszyscy oczywiście wiemy, że obecnie realizujesz się w zawodzie trenerskim. Pracujesz jako trener naszych bramkarzy m.in. w pierwszej drużynie KKS-u. W przeszłości byłeś jednak również zawodnikiem.
Bartosz Ciesielski: Witam serdecznie. Tak, jako zawodnik zaczynałem w Calisii Kalisz, gdzie na pierwszy trening przyprowadził mnie starszy brat, który kupił mi pierwsze rękawice, buty i bluzę bramkarską i tak się zaczęła moja przygoda z tym najpiękniejszym sportem na świecie. Następnie jeszcze w wieku juniorskim występowałem w barwach KKS by później wrócić do Calisii już do drużyny seniorskiej,w której grałem 3 lata na szczeblu 4. i 3. Ligi. Potem, gdy wyjechałem na studia do Wrocławia, grałem jeszcze chwilę w niższych ligach, ale przez częste kontuzje, zajęcia akademickie i fakt, że zacząłem moją drogę trenerską w FC Wrocław Academy, dość szybko zakończyłem przygodę czynnego zawodnika. W wieku 22-23 lat całą swoją uwagę poświęciłem trenowaniu bramkarzy i do tej pory mogę cieszyć się pracą-pasją, która mnie niesamowicie nakręca i ciągle pobudza do rozwoju.
KKS Kalisz: Nie brakuje Ci tego dreszczyku emocji związanego z występami na piłkarskiej murawie. Czy rola trenera bramkarzy w pełni Cię satysfakcjonuje i w tym obszarze w pełni się realizujesz?
Bartosz Ciesielski: Myślę, że emocje w dniu meczowym jakie przeżywają trenerzy na ławce są naprawdę ogromne i choć podobnie jak piłkarze, każdy reaguje trochę inaczej, to wszyscy chcemy tego samego – zwycięstwa. Co do drugiego pytania, rola trenera bramkarzy satysfakcjonuje mnie w 100% i w pełni się w niej realizuje. Uwielbiam tak pracę z seniorami jak i prace nad rozwojem młodych bramkarzy w mojej akademii bramkarskiej TOP Keeper Academy. Oczywiście dużo więcej czasu, przygotowania i analiz zajmuje mi praca z pierwszą drużyną. Przygotowanie bramkarzy plus inne zadania przydzielone mi przez pierwszego trenera są priorytetem, ale olbrzymią radość i dumę sprawiają mi zarówno świetne występy bramkarzy KKS-u jak i postępy młodych adeptów sztuki bramkarskiej. Szczególnie gdy widać jak procentuje to nad czym pracujemy w czasie treningów, rozmów i analiz.
KKS Kalisz: W swojej przeszłości odbyłeś również wiele staży w zagranicznych klubach piłkarskich o wielkiej renomie, jak np. Sporting Lizbona, Bayer Leverkusen czy Ajax Amsterdam. To chyba były ciekawe doświadczenia i mnóstwo cennej wiedzy. Jak oceniasz zagraniczne ośrodki jeśli chodzi o pracę z bramkarzami i czy my Polacy mamy w tym obszarze czego się wstydzić?
Bartosz Ciesielski: Do klubów, które wymieniłeś mogę dodać też staż w Liverpool FC. Wszystkie te wyjazdy bez wyjątku były bardzo interesujące i pouczające. Mam to szczęście, że dość swobodnie komunikuję się w języku angielskim, a ponieważ praktycznie wszyscy trenerzy/koordynatorzy bramkarzy na tych stażach byli bardzo otwarci to mogłem poruszyć mnóstwo, interesujących tematów. Rozmowy o taktyce, technice, przygotowaniu motorycznym czy prowadzeniu bramkarzy pozwalały mi zawsze spojrzeć trochę z boku na mój warsztat trenerski i zastanawiać się nad poszczególnymi aspektami. Następnie myślałem czy jestem w stanie coś ulepszyć, poprawić i wypróbować w swoim środowisku. Na początku mojej drogi trenerskiej bardzo pomogło mi, że mogłem pomagać w przygotowaniach do IGCW. Jest to jedna z największych w europie konferencji bramkarskich dla trenerów organizowana przez Miłosza Gładocha, od którego bardzo wiele się nauczyłem i zobaczyłem, że trening bramkarski może wyglądać zupełnie inaczej niż to co znałem jako bramkarz. Wymiana spostrzeżeń z setkami uczestników z Polski i zagranicy oraz rozmowy z prelegentami również otworzyły mi oczy na wiele nowych perspektyw. Co do oceny to na pewno w Polsce nie mamy się czego wstydzić bo widać ogromny postęp w naszym kraju w perspektywie ostatnich 10 lat. Jest coraz więcej miejsc gdzie w ciekawy i przemyślany sposób pracuje się z bramkarzami. Każdy klub, w którym byłem ma trochę inne podejście do treningu bramkarskiego, ale ciężko ocenić co jest lepsze a co gorsze. Każdy klub/trener szuka swojej drogi by jego bramkarze byli najlepsi i finalnie o to w tym chodzi.
KKS Kalisz: Co powiedziałbyś o naszych bramkarzach, którzy są w kadrze pierwszego zespołu. Wiadomo, o słabościach nie możemy mówić, bo przeciwnicy nie śpią. Ale może w kilku słowach o ich osobowości i mocnych stronach.
Bartosz Ciesielski: Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z naszymi bramkarzami. Cała czwórka trenująca w tej rundzie z pierwszym zespołem wykonała kawał dobrej roboty, bramkarze pokazywali maksymalne zaangażowanie w każdym treningu.
Z Maćkiem Krakowiakiem pracujemy razem już piąty sezon i myślę, że widać na boisku bardzo dobre wyniki tej współpracy. „Kraki” mimo swojego dużego doświadczenia, cały czas chce się rozwijać. Dużo rozmawiamy analizując jego mecze i treningi oraz zachowania bramkarzy ze światowego TOP-u. Maciek nienawidzi przegrywać, nieważne czy to mecz, trening, rywalizacja w części bramkarskiej czy „dziadek” przed treningiem, dzięki czemu zawsze pracuje na najwyższych obrotach. Moim zdaniem jest to najlepszy bramkarz w 2 lidze, który spokojnie mógłby grać w 1 lidze czy Ekstraklasie.
Maksymilian Ciolek, który dołączył do nas przed sezonem jest bramkarzem bardzo eksplozywnym i dobrze czytającym grę. Świetny w treningu, wspierający dla drużyny, nawet gdy nie gra. Natomiast gdy bronił w paru pierwszych meczach sezonu pokazał naprawdę duże umiejętności, spokój i niesamowity refleks na linii bramkowej.
Wiktor Sobieraj i Marcel Janiak to dwóch młodych bramkarzy niesamowicie ambitnych i szybko uczących się na treningach pierwszego zespołu. Występują głównie w drugiej drużynie oraz akademii KKS. Oboje mają naprawdę duży potencjał i mogą w przyszłości być dużym wzmocnieniem pierwszego zespołu.
Jest też Michał Stefaniak, młody bramkarz, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w 4 lidze. Będziemy chcieli na rundę wiosenną znów Michała wypożyczyć by zbierał niezbędne doświadczenie meczowe w piłce seniorskiej.
Wielu młodszych, perspektywicznych bramkarzy szkoli się w Akademii KKS, i często rozmawiam o ich postępach z trenerami z Akademii. Co pewien czas zapraszamy któregoś z nich na trening do pierwszego zespołu bym mógł na żywo ocenić ich rozwój. Nadchodzący długi okres przygotowawczy do rundy wiosennej będzie idealnym momentem na takie zaproszenia.
KKS Kalisz: Jak wygląda tradycyjny rytm pracy trenera bramkarzy Bartosza Ciesielskiego? Czy trenujecie zawsze z pierwszym zespołem czy nasi bramkarze mają jeszcze jakieś dodatkowe treningi?
Bartosz Ciesielski: Jeśli chodzi o rytm pracy to jest on zróżnicowany w zależności od tego czy jesteśmy w okresie przygotowawczym czy startowym. Najczęściej w okresie przygotowawczym mamy trochę więcej czasu i możliwości na zajęcia indywidualne bramkarskie czy też dodatkowe treningi na siłowni i na piasku. W okresie startowym wszystko podporządkowane jest pod wynik, kolejnego przeciwnika oraz zajęcia całego zespołu, tak by nasza praca była maksymalnie skorelowana z działaniami drużyny. Jeśli chodzi o moje zadania to oprócz planowania procesu treningowego, środków treningowych i przeprowadzania treningu z bramkarzami na boisku, duża część mojej pracy to analiza. Analizuje zarówno naszych bramkarzy w celu poprawy ich skuteczności jak i grę w ofensywie drużyny przeciwnej by jak najlepiej przygotować bramkarzy do tego co może być największym zagrożeniem ze strony rywala. Oprócz treningów ukierunkowanych na neutralizację mocnych stron przeciwnika, bramkarze przed każdym meczem dostają ode mnie analizę video rywala. Dodatkowo w drużynie odpowiadam również za stałe fragmenty gry, więc są to rzeczy do przygotowania dla całej drużyny w formie video i działań na boisku.
KKS Kalisz: Czym jest dla Ciebie trening bramkarzy? Czy są jakieś elementy szczególnie ważne jeśli chodzi o trening bramkarski?
Bartosz Ciesielski: Trening bramkarski jest kluczem do świadomego rozwoju i uzyskania najwyższej formy sportowej dla bramkarzy. W okresie startowym oprócz przygotowania pod przeciwnika oraz analizy i poprawy działań taktycznych i technicznych kluczowym aspektem jest motoryka. Każdy mikrocykl planuje tak by w dzień meczu bramkarze czuli się perfekcyjnie pod względem fizycznym, bo wtedy dużo łatwiej o pewność siebie i dobre nastawienie do meczu. Co do pracy z młodszymi bramkarzami najważniejsze jest nauczenie ich prawidłowych nawyków technicznych, sprawnościowych oraz taktycznych co oczywiście wiąże się z nauką decyzyjności u bramkarzy. Praca z moimi bramkarzami nad wszystkimi tymi aspektami sprawia mi dużo frajdy ale jest też codziennym wyzwaniem.
KKS Kalisz: Gdybyś nie zajmował się piłką nożną to czym byś mógł zastąpić futbol?
Bartosz Ciesielski: Z wykształcenia jestem nauczycielem wychowania fizycznego, więc możliwe, że poszedłbym w tym kierunku, choć jestem człowiek otwartym na nowe rzeczy tak więc niczego nie wykluczam. Jednak jeśli mam być szczery, na ten moment nie potrafię sobie wyobrazić bym nie pracował w piłce nożnej.
KKS Kalisz: A jaki prywatnie jest Bartosz Ciesielski? Bo na pierwszy rzut oka sprawiasz wrażenie człowieka bardzo poważnego, troszkę skrytego, ale w sercu dobrego człowieka.
Bartosz Ciesielski: Co do powagi to zapewne wrażenie z dnia meczowego gdy jest ogrom emocji oraz szereg zadań, które muszą być wykonane idealnie, ale poza meczami dużo się śmieję i szukam pozytywnych wibracji wśród ludzi, którymi się otaczam. Mam piękną, kochającą żonę i trójkę wspaniałych dzieci, które wypełniają praktycznie mój cały pozazawodowy świat i dzięki temu czuję, że jestem szczęściarzem. A co do tego dobrego człowieka to cytując moją ulubioną bajkę z dzieciństwa: „jeden rabin powie tak, a drugi rabin powie nie”
KKS Kalisz: Dziękujemy serdecznie za rozmowę Bartku!
Bartosz Ciesielski: Również bardzo dziękuję i zapraszam wszystkich kibiców na stadion w rundzie wiosennej.
Fot. Bartek Druciarek