Komunikat w sprawie Kentaro Arai
Klub KKS 1925 Kalisz odpowiada na zarzuty byłego zawodnika Kentaro Arai, które przedstawił w wywiadzie dla TVP Sport.
Klub KKS Kalisz nie odpowiada za kontakty Roberta Trzęsały z Kentaro Arai. W chwili odejścia Kentaro z klubu oraz organizowanej dla niego zbiórki, to pan Trzęsała był prezesem klubu, a nowy zarząd, łącznie z obecnym prezesem Marcinem Antczakiem nie posiadał informacji na tema prowadzonych rozmów. Z zawodnikiem kontaktował się jedynie Robert Trzęsała, czego świadkami są obecni wtedy kibice.
Od czerwca 2023 roku do stycznia 2024 każdy z zawodników Dumy Kalisza wszystkie pensje miał płacone na czas.
Kentaro w grudniu, dzięki pieniądzom zarobionym w Kaliszu mógł po raz pierwszy od kilku lat lecieć do rodziny w Japonii, za co po przylocie podziękował klubowi.
Klub proponował mu wypożyczenie do 3, a nie do 4 ligi i to KKS Kalisz załatwił mu transfer do Stomilu Olsztyn, gdzie finalnie warunki dla Kentaro też okazały się niezadowalające, co potwierdził sam trener Stomilu.
Kentaro bywał bardzo problemowym zawodnikiem i obrażał się, kiedy przegrywał rywalizację na boisku, co później potwierdził będąc w Stomilu Olsztyn.
Nigdy nie padło zdanie, żeby Kentaro miał milczeć o swojej sytuacji.
Klub KKS Kalisz winien jest Kentaro nie pensję a jedną z rat należności wynikającej z wcześniejszego rozwiązania kontraktu.
Klub zdecydował się na rozwiązanie kontraktu z Kentaro ze względów sportowych, ponieważ przegrywał rywalizację na swojej pozycji.
To pierwszy i ostatni komentarz Klubu w tej sprawie.