Wiktor Smoliński: Mamy dobrą pozycję wyjściową
Tym razem rozmawialiśmy z naszym obrońcą, Wiktorem Smolińskim, który w plebiscycie na „młodzieżowca jesieni”, po bardzo zaciętej walce, zwyciężył z Mikołajem Chacińskim.
KKS Kalisz: Walka o tytuł „młodzieżowca jesieni” była bardzo zacięta. Twoim głównym kontrkandydatem był Mikołaj Chaciński. Ostatecznie jednak zwyciężyłeś! Gratulujemy! Jak się czujesz po wygraniu plebiscytu? To chyba fajna sprawa. Tym bardziej, że zawodnik defensywny zazwyczaj w tego typu konkursach ma trochę trudniej.
Wiktor Smoliński: Jasne! Zawsze to fajna sprawa. Tym bardziej, że obrońcy są bardziej na boku i moim zdaniem nie są tak samo oceniani jak napastnicy. Zawsze rozliczani jesteśmy z tego jak bronimy, a tych okazji do strzelenia bramek na pewno mamy mniej niż napastnicy.
KKS Kalisz: Jak oceniasz minioną rundę w wykonaniu Kaliskiego Klubu Sportowego?
Wiktor Smoliński: Według mnie ta runda była na plus dla nas. Mamy dobrą pozycję startową, by dobrze się przygotować przez zimę i atakować czołówkę tabeli.
KKS Kalisz: Na swoim koncie masz już występy w reprezentacji Polski U-19? Jakie to uczucie zagrać z „orzełkiem na piersi” i jak wspominasz swoje reprezentacyjne doświadczenia?
Wiktor Smoliński: Wspomnienia z kadry mam bardzo miłe. To zawsze niezapomniane przeżycie założyć koszulkę z orzełkiem na piersi, usłyszeć na żywo hymn i go odśpiewać.
KKS Kalisz: Jaką rolę w Twojej karierze piłkarskiej pełni Twój Tata, Dariusz Smoliński, który niegdyś, podobnie jak Ty teraz, był swoistą podporą defensywy Kaliskiego Klubu Sportowego?
Wiktor Smoliński: Oboje moi rodzice pełnią bardzo ważną rolę w mojej przygodzie z piłką. Często dyskutujemy o meczach, o tym co jest do poprawy. Więc na pewno ich rola jest bardzo duża. Często razem z tatą jeździłem na jego mecze by zobaczyć jak to wygląda. Zawsze brałem piłkę i szukałem wolnego miejsca gdzie mógłbym sobie pokopać czekając na niego.
KKS Kalisz: Jakie są Twoje osobiste i drużynowe cele na rundę wiosenną?
Wiktor Smoliński: Myślę, że najważniejszy cel jest taki, by zakończyć to wszystko w strefie premiowanej barażami i patrzeć co będzie dalej.
KKS Kalisz: Jakie są piłkarskie marzenia Wiktora Smolińskiego?
Wiktor Smoliński: Nie lubię na przód myśleć. Moim aktualnym marzeniem jest zadebiutować w 1 lidze.
KKS Kalisz: I na koniec pytanie, bo stanowisz piękny wzór dla naszych młodych zawodników z Akademii, że miejscowi zawodnicy mogą zajść naprawdę daleko. Co doradziłbyś młodszym zawodnikom, by podobnie jak Ty, mogli w przyszłości zagrać na szczeblu centralnym?
Wiktor Smoliński: Mogę doradzić, by nigdy się nie poddawali i zawsze wierzyli w siebie, nawet gdy szanse są bardzo małe!
Dziękujemy za rozmowę i jeszcze raz gratulujemy serdecznie wygranej w plebiscycie na najlepszego młodzieżowca jesieni
Fot. Bartek Druciarek